glitter-graphics.com
Na świętego Walentego...
Istnieje mnóstwo przekazów o Świętym Walentym. Był podobno kapłanem rzymskim lub też biskupem Terni. Obaj zostali straceni. Istnieje zresztą przypuszczenie, że był to ten sam człowiek..
Żył w III w.n.e. Prawdopodobnie miał moc uzdrawiania chorych. W czasie prześladowań chrześcijan uzdrowił ze ślepoty córkę jednego ze sług cesarskich i doprowadził do nawrócenia całej jego rodziny. Za to został stracony. Czczony jest jako patron chorych na epilepsję i nerwicę.
Inna legenda głosi, że gdy cesarz Klaudiusz II zabronił ślubów - aby mężczyźni chętniej wstępowali do armii - biskup Walenty udzielał ich potajemnie, łamiąc rozkazy cesarza, za co został uwięziony a 14 lutego zabity. Młodzi ludzie zaczęli świętować dzień śmierci Walentego jako dzień miłości. Podobno przed egzekucją św. Walenty przekazał córce strażnika więziennego, w której się zakochał, kartkę z napisem: ,,Od Twojego Walentego’’. Stąd zapewne tradycja wysyłania anonimowych kartek, podpisanych właśnie w ten sposób.
Istnieją też takie teorie, że być może samo święto zapożyczyło od Walentego tylko… nazwę. W okolicach naszego 14 lutego starożytni Rzymianie obchodzili Święto Wiosny - Luperkalia - oraz oddawali cześć bogom upraw, w szczególności frywolnemu Faunowi. Wszędzie odbywały się radosne zabawy ku czci budzącej się do życia przyrody - a stąd do wyznań miłosnych było już niedaleko… Kościół katolicki, by ukryć jego pogański charakter dodał swojego świętego.
Legenda przekazuje, że Walenty ginie 14 lutego ok. 270 r. - w kalendarzu rzymskim w tym dniu obchodzono święto urodzaju oraz przyrzeczeń małżeńskich. Od 900 r. stare pogańskie święto z 14 lutego, zmieniono na święto obietnic miłości, któremu patronuje św. Walenty. Wierni miasta Terni, gdzie święty urodził się, sprawował posługę biskupią i został pochowany, już w IV w. przy poparciu papieża Juliusza I, wznieśli bazylikę. Kult świętego biskupa rozszerzył się szybko w całej chrześcijańskiej Europie. W późniejszych czasach zwyczaj wiązania św. Walentego z zakochanymi powstał prawdopodobnie w Anglii. Brytyjczycy uważają to święto za własne pewnie dlatego, że rozsławił je na cały świat sir Walter Scott. Twierdzą też, że 14 lutego to dzień, kiedy na Wyspach Brytyjskich ptaki zaczynają łączyć się w pary a ludzie po prostu idą za ich przykładem.
Zwyczaj wysyłania walentynek, kartek dla zakochanych wywodzi się z kultury angielskiej. Prawdopodobnie pierwszy wiersz miłosny z okazji św. Walentego przesłał w 1415 r. do swej żony więziony w londyńskim Tower książę orleański Karol. Król Henryk VIII zaś posłał jednej ze swych 8 żon lukrowane serduszka ozdobione wstążeczkami.
Do Polski Walentynki przywędrowały stosunkowo późno wraz z kultem świętego Walentego z Bawarii i Tyrolu, choć przez wiele wieków nie były obchodzone. Popularność zyskały dopiero w latach 90. XX wieku. A to dlatego, że mieliśmy już swoje święto zakochanych - Noc Kupały, przypadającą na noc z 21 na 22 czerwca. Dziewczęta np. puszczały w nurty rzek wianki z zapalonymi świecami. Jeśli wianek został wyłowiony przez kawalera oznaczało to szybkie zamążpójście. W przedwojennej Rzeczypospolitej na kresach wschodnich dodatkowym dniem zakochanych były Kaniuki, czyli dzień św. Kazimierza przypadający 4 marca - i właśnie wtedy wyznawało się uczucia wybrance lub wybrankowi serca, podarowując specjalnie upieczony piernik z romantyczną rymowanką.
Czytaj więcej:
Glos Polski
Ciekawa strona:
Parafia Internetowa
3 komentarze:
Milosci, Szczescia, Zdrowia
na kazdy dzien Ci zycze,
nie tylko na Walentynki.
Przesylam calusy!
Co ten Walenty narobil?Tyle kwiatow, slodyczy a przede wszystkim serca- teraz wypada tylko zasiasc do stolu i napic sie wspanialej herbatki- wybor mam dosyc duzy - wiec zapraszam!!!
WSZYSTKIEGO NAJLPSZEGO DUZO ZDROWIA SZCZESCIA POMYSLNOSCI I ZADOWOLENIA Z NAS WSZYTKICH ELA MARIUSZ JUSTYNKA DANIEL SŁAWUŚ I ERYCZEK
Prześlij komentarz