Teraz, dalszy ciąg Pogaduszek tutaj:
http://maria-mojawizjazdrowia.blogspot.com/

poniedziałek, 26 września 2011

Czar i walory dyni...


Photo Bea


Zakochałam się w dyni. Głównie przyczyniła się do tego Bea z blogu "Bea w kuchni" (http://www.beawkuchni.com/), która jest wielką fanką dyni. U Bei znaleźć można wszystko, a nawet więcej niż wszystko o dyni. Jej przepiękne zdjęcia przeróżnych gatunków dyń oraz opisy, informacje stanowią wartościowy materiał na książkę o dyni, która z pewnością byłaby bestsellerem.
Zaczerpnęłam tylko mały fragment od Bei, ale na resztę koniecznie trzeba pójść do Bei. Tam panuje atmosfera 'dyniowa', której nie da się opisać słowami. Prawdziwy artyzm.

Do rodziny dyniowatych należy blisko 1000 roślin (poza dynią również np. cukinia, patison, ogórek i melon). Niestety wiele osób nadal uważa, że dynia to bardzo ‘nudne’ warzywo, z którego niewiele ciekawych potraw można przygotować. Nic bardziej mylnego! Mało jest bowiem warzyw, które dają tak nieograniczone możliwości kulinarne jak dynia właśnie. Można z niej wyczarować praktycznie wszystko : od przystawek, przez dania główne, po desery; sałatki, zupy, farsz do pierogów, placki, tarty, zapiekanki, suflety, szaszłyki, puddingi, musy, lody, ciasta czy przetwory. Gotowana, duszona, smażona, pieczona, marynowana; na słodko i na ostro, z orientalną lub egzotyczną nutą, dynia w każdej postaci smakuje naprawdę wybornie. (Ja lubię również dynię na surowo - mój dodatek).
Warto przypomnieć, że dynia przechowywana w odpowiednich warunkach może przezimować długie miesiące (niektóre odmiany mogą ‘leżakować’ nawet do półtora roku!). Dlatego właśnie była ona swego rodzaju naturalną ‘konserwą’ w czasach, gdy zimą nie było dostępu do świeżych warzyw, dawała bowiem możliwość jedzenia świeżego i bogatego w witaminy pożywienia przez długie, jesienno-zimowe miesiące.
Poza walorami smakowymi, warto również zwrócić uwagę na walory odżywcze i zdrowotne dyni, gdyż jest ona bogatym źródłem karotenu, przeciwutleniaczy, witamin A, C, E, i B, błonnika, kwasu foliowego oraz wielu składników mineralnych (m.in. cynku, żelaza, wapnia, magnezu, potasu i fosforu). Jest lekkostrawna i nisko kaloryczna, a zatem bardzo przyjazna również dla naszej sylwetki. Zalecana jest osobom z nadciśnieniem tętniczym, miażdżycą, z zaburzeniami przemiany materii czy niewydolnością nerek. Jednym słowem – samo zdrowie! :)

Jeśli chcesz zobaczyć piękno i wielką różnorodność dyni zaglądaj do Bei:
http://www.beawkuchni.com/2010/10/festiwal-dyni-2010.html


Blog Bei: http://www.beawkuchni.com/


To co najbardziej mnie urzeka w dyni oprócz jej walorów smakowych i odżywczych to to, że dynię można bardzo dlugo przechowywać w jej normalnej formie.
___________
Znalezione ostatnio ciekawe i smaczne przepisy, które chciałam sobie zachować:

Sałatka z dyni na surowo VegeJustynki:


Blog VegeJustynki: http://vegejustyna.blogspot.com/

Pieczona dynia Wegetarianki:

Blog Wegetarianki: http://wegetarianka.blox.pl/html

wtorek, 20 września 2011

Zamiast torta urodzinowego.

Nie mam dzisiaj torta urodzinowego. Wszyscy wokół dbają o linię, ja też - staram się jak mogę. Dlatego serwuję coś co upiększa, odchudza, a nawet ma działanie uzdrawiające.
Mój zegar czasu wystukuje mi 83. Być może pomyliłam się.... czy to jest 38, czy może 83 ??? ... nie ważne....
Ważne, aby było wesoło. Tak więc zamiast kalorycznego torta mam na dzisiaj -


Uzdrawiający Śmiech.

Nie przypadkowo władcy mieli przy sobie błaznów, którzy wesołym słowem poprawiali im humory i szczędzili nerwy. Udowodniono, że śmiech jest skutecznym lekiem. Biochemiczna "burza” mająca miejsce w organizmie podczas śmiechu i chichocie przegania zmęczenie, oczyszcza górne drogi oddechowe i poprawia krążenie krwi. Śmiech rozwija płuca i polecany jest osobom cierpiącym na astmę i choroby oskrzeli.
Podczas śmiechu gruczoły wydzielania wewnętrznego produkują substancję uśmierzającą ból głowy. Oprócz tego śmiech jest doskonałą gimnastyką dla jelit. Wpływa pozytywnie na cały organizm, zwiększa odporność, daje siły, wigor i przedłuża życie.
Podczas śmiechu w ruch wprawianych jest ponad 80 różnych mięśni, zwiększa się dopływ krwi do mózgu, w wyniku czego proces myślenia jest bardziej efektywny. Jednocześnie organizm wydziela więcej antyciał, które chronią go przed wirusami i bakteriami.
Śmiejąc się zwiększamy wydzielanie leukocytów, które walcza z chorobami, w tym również z rakiem. Lekarze od zarania mają w swym arsenale lekarstw - śmiech.
W swoim czasie Amerykanin N.Kazins wprowadził lekarzy w zdumienie, pozbywając się postępującego, ich zdaniem nieuleczalnego paraliżu, za pomocą śmiechu. Oglądał on codziennie komedie, czytał humorystyczne czasopisma. Porównał działanie śmiechu do codziennego biegu w miejscu. W rezultacie stworzył na uczelni wydział badań i leczenia śmiechem.
Obecnie liczba „śmiechoterapeutów” w USA zbliża się do tysiąca. W Polsce terapia ta również kwitnie. Zauważono, że wszystkie osoby długo żyjące mają rozwinięte poczucie humoru, są wesołe, umieją zachować optymizm..
Pewien Irańczyk na pytanie, jaka jest tajemnica jego długiego życia, odpowiedział:” Mam wesołe usposobienie”.
Ludzie rozrywkowi i optymiści żyją dłużej, a przy tym weselej.
Kiedy człowiek się śmieje, nawet bez przyczyny- zmuszając się, to w jego mózgu produkowana jest substancja poprawiająca humor.

Nie znam na tyle English, żeby zrozumieć o czym ci panowie gadają. Lecz ich śmiech jest wystarczajco zaraźliwy. Polecam oglądnąć - gwarantowany masaż mięśni brzucha - za darmo. Film jest z 2007 roku, ale nadal cieszy się powodzeniem. Ktoś z komentujących powiedział: to jest jak maszyna torturująca - możesz umrzeć ze śmiechu. Może lepiej wcześniej przeczytać - Czy można umrzeć ze smiechu ?






Śmiech jest również skutecznym i bezpłatnym środkiem kosmetycznym. Śmiejąca się osoba zawsze wygląda młodo. Ponieważ śmiech wprawia w ruch mięśnie twarzy, które zwykle pracują rzadko, tym samym poprawia się krążenie krwi, skóra twarzy otrzymuje więcej tlenu i substancji odżywczych.

Kot by sie uśmiał... haha..




Animals - Comments and Graphics!


Żona czyta książkę „Psychologia zwierząt”. W pewnej chwili zwraca się do męża:
- Tu jest napisane, że koty są okrutne, perfidne i zdradliwe. Czy to prawda?
- Tak, kiciu.
------------
Śmiech potrzebny jest również i zdrowym osobom i powinien być traktowany jako środek profilaktyczny, wzmacniający organizm i poprawiający nastrój.
Żyjmy więc wesoło, uśmiechajmy się, śmiejmy i chichoczmy, a będziemy żyć długo i szczęśliwie, czego życzę sobie i wszystkim moim czytelnikom.


Happy Birthday to Me!

czwartek, 1 września 2011

Ależ to trudne!!!

Dobiega końca mój urlop. Było wspaniale, tego nie da się opisać!
Jednak wszystko ma swój kres i moje przyjemności też. Za parę godzin wyjeżdżam.
Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to takie trudne. Nie mogę się skupić, myśli plączą się po mojej głowie. Przecież wracam do siebie, do moich naturalnych warunków, a tak jakoś trudno sie pozbierać.
Kilka dni temu oficjalnie pożegnałam się z moimi najbliższymi w Kanadzie, podobnie jak i z Rodzinką z USA.
Jadę też do SWOICH- moich kochanych- ale ten okres przejścia jest taki smutny- może lepiej o tym nie mówić, ale myśli nie da się wyrzucić.
Okres mojego pobytu na tym kontynencie był cudowny- sielski-anielski- nie wiem jak go nazwać, aby wyrazić to co czuję.
Może lepiej nic nie pisać!

Do zobaczenia w Polsce!



Related Posts with Thumbnails

Moje 80-te Urodziny/ My 80th Birthday

moje tańce
Try JibJab Sendables® eCards today!